sobota, 5 listopada 2011

Dziedzictwo zła - tom VI


CZĘŚĆ I - KOLGRIM
Kolgrim potrafił utrzymywać swoją zła naturę na wodzy, leczpewnego dnia Tarald nierozważnie rozmawiał z Liv o tym ze Tarjei, przebywającyna obszarze objęty zarazą poprosił go o zaopiekowanie się skarbem Ludzi Loduoraz o przekazanie go Mattiasowi w razie gdyby Tarjeiowi stało się coś złego.Taka wiadomość była dla Kolgrima przyczyną do rozpoczęcia szeroko zakrojonychposzukiwań skarbu, który wszyscy tak skutecznie ukrywali przed nim przez lata.Kolgrim widział rywala w małym Mattiasie, postanowił się go pozbyć - zostawiłchłopczyka śpiącego na tratwie, która podryfowała na pełne morze. Sam natomiastwrócił do domu i udawał, iż żarliwie poszukuje braciszka wraz ze wszystkimimieszkańcami dworu szalejącymi z rozpaczy. Nawet Cecylia próbowała wydobyć zmałego demona informacje o Mattiasie, ale mały spryciarz milczał jak zaklęty.
Tarjei tymczasem ukończył nauki w Tybindze, by przenieść się doErfurtu i pomagać wielce uczonemu lekarzowi w badaniu chorób. Często odwiedzałtez Cornelię na zamku Lowenstein. Pewnego dnia szturm na zamek przypuściłagrupa byłych zaciężnych żołnierzy, komendant  wraz ze swoimi żołnierzamistarł sie z częścią ich w lesie, ale Tarjei opanował wojaków buszujących pozamku, Cornelia odnalazła w nim swego rycerza i wybawiciela. Wkrótce wzięliślub, Tarjei nie spędzał juz tak wiele czasu na naukach a młoda hrabiankazaszła w ciążę. Wtedy dopiero Tarjei otrzymał wiadomość o zaginięciu Mattiasa,postanowił, niezwłocznie pojechać w rodzinne strony. Cornelia nie zgadzała siena wyjazd męża przed porodem. Niestety Tarjei otrzymał drugi list, w którymojciec pisał, że Mattiasa wciąż nie odnaleziono oraz donosił o ciężkiejchorobie Mety i prosił o niezwłoczne przybycie zdolnego syna. Tarjei doczekałsie narodzin synka, chłopiec był zdrowy, ale tuż po porodzie w Cornelii zgasłożycie. Pogrążony w bólu Tarjei pozostawił noworodka pod opieką pułkownikowej nazamku Lowenstein i wyruszył do Lipowej Aleji.
W domu pojawił się za późno by przynieść pomóc Mecie. Dopiero popewnym czasie od śmierci matki zdołał zebrać myśli by zając się tajemnicazniknięcia Mattiasa. Niemalże w każdej chwili towarzyszył mu Kolgrim, któryzmienił swoje usposobienie i wciąż nie rezygnował z planu odnalezienia skarbówrodowych, nie łudził się nadzieją, że je odziedziczy, wiedział że by je zdobyćmusi je sam odszukać i wykraść. Poszukiwał ich usilnie, pewnego dnia na strychuGrastenholm znalazł coś co napełniło go nadzieją i jeszcze większa woląodnalezienia skarbu.
Mały Mattias cudem podryfował do wybrzeża, bardzo martwił się ostarszego brata bo nie wiedział czy nie stało mu się nic złego. Z tratwyuratował go pewien pastuszek, ale nikt nie mógł mu pomóc dostać się doGrastensholm, bo nikt nie wiedział gdzie to jest. Chłopiec postanowił wędrowaćbrzegiem morza, bo obserwował ze cały czas wzdłuż morza dryfował, sądził że tymsposobem w końcu dotrze do Grastensholm. Nieszczęściem na jednym z postojówspotkał opryszków którzy sprzedali go do śmiertelnie niebezpiecznej pracy wkopalni. Praca w trudnych warunkach bardzo zbliża do siebie pracujących tamchłopców, ale spośród wszystkich w kopalni najbardziej lubianym malcem jestMattias. Chłopcy postanowili wydostać się na powierzchnię przez wąski kominpiecyka, który stał w pomieszczeniu w którym spali. Knut, Kaleb i Mattias zwielkim trudem i szczęściem wydostali się na powierzchnię i uciekli odwyrobniczej i niebezpiecznej pracy w kopalni. Ich szczęście nie miało granic,bo od chwili, w której trafili do kopalni do pracy żaden z nich nie miał prawawyjść na powierzchnię. Knut, z powodu zaawansowanej już choroby wkrótce umarł,Kaleb i Mattias, powrócili do sił w zimowej zagrodzie którą odkryli w trakcieucieczki, po czym wyruszyli w kierunku Akhersus. Kaleb nie miał dokąd wracaćwięc przystał na propozycję Mattiasa by szedł z nim do Grastensholm, oprócztego wiedział że mały będzie z nim bezpieczniejszy. W trakcie wędrówkirozpytywali o drogę do Grastensholm i jeden z napotkanych chłopów poradził imby spytali o pomoc sędziego, który przybył z Akhersus. Tym sędzią był DagMeiden, który nie mógł uwierzyć w cud iż odnalazł wnuka, który zaginął niemalżedwa lata temu. Mattias zapytał też dziadka o Kolgrima, cały czas bowiem bał sięo to co stało się z bratem w trakcie ich podróży tratwą. Dag bardzo zafrasowałsię po usłyszeniu opowieści o morskiej wycieczce dwóch braci.
Natomiast w Lipowej Alei Kolgrim wciąż krok w krok śledziłTarjeia. Medyk chciał wkrótce wyjechać do syna, do Erfurtu, więc mały Maidenniemożliwie frustrował się faktem, iż dotychczas nic nie naprowadziło go choćbyna ślad skarbu. Pewnej nocy dotkniętego złem odwiedziła Sol, nakazała mu iść zasobą, ale potem zniknęła. Następnego dnia Kolgrim poszedł do Lipowej Alei, byprzyjrzeć się dokładnie obrazowi, który przedstawiał Sol, właśnie za nimumiejscowiona była skrytka w której znalazł skarb Ludzi Lodu. Mniej więcej wtym samym czasie do Grastensholm powrócił Dag który z daleka już dmiąc w rógoświadczał światu radosną wieść o odnalezieniu wnuka. Z powodu radości jakazapanowała w obu dworach dopiero po opowieści Daga o prawdziwym powodziezniknięcia Mattiasa zaczęto szukać Kolgrima i odkryto że zniknął wraz z całymdobytkiem leczniczym Tarjeia i skarbem przodków. Tarjei poinstruowany przez Livsprawdził, czym chłopak zajmował się przed wyjazdem i podobnie jak on zbadałzawartośc zamkowego strychu. Tarjei zarządził pościg za Kolgrimem, który wgniego udał się do Doliny Ludzi Lodu. W pościg ruszają Tarjei, Kaleb i dwóchludzi z Lipowej Alei.
Kolgrim dotarł do Doliny niedługo przed ścigającymi gomężczyznami. Nie potrafił korzystać mądrze z ukradzionych zbiorów, ale miałswój cel - podążał do miejsca, w którym jego dawny przodek spotkał się zSzatanem. Mężczyźni weszli innym wejściem niż chłopak, kiedy rozpostarł sięprzed nimi horyzont ujrzeli Kolgrima zbiegającego ze zbocza z krzykiem i łzamiw oczach (było to to samo miejsce, w którym kiedyś Sol ujrzała przerażającą jazjawę) - ruszyli więc w pogoń za chłopakiem, Tarjei próbował z nim rozmawiać,ale niesposób było wskórać cokolwiek w rozmowie z opętanym narkotykamichłopcem. Kolgrim chciał pokazać swą potęgę i gdyby Tarjei go nie przytrzymałrzuciłby się w przepaść. W zamieszaniu Kolgrim pchnął Trjeia nożem i gdy resztazajęła się rannym rzucił się w przepaść chcąc ukazać swoje zdolności latania.
Kolgrima pochowali niedaleko miejsca, w którym zginął wraz z nimpochowali również mandragorę, którą miał na szyi. Tak umarła linia rodu, zktórej pochodziła Sol.
Kaleb wraz z mężczyznami sporządzili nosze, na którychtransportowali nieprzytomnego Tarjeia do Lipowej Alei. Nikt spośród zajmującychsię leczeniem ludzi, jakich przypadkiem spotkali na drodze nie umiał im pomóc.Także w Lipowej Alei balwierz nie radził sobie najlepiej Cała rodzina byłaprzygnębiona stanem Tarjeia i śmiercią Kolgrima.
W Lipowej Alei pojawiła sie Cecylia, która zdążyła juz otrzymać odmatki wieść o powrocie Mattiasa i ucieczce Kolgrima. Z pomocą balwierza zajęłasię Tarjeiem korzystając z wiedzy, jaką przyswoiła, gdy razem zajmowali sięAlexandrem. Udało m się przywrócić Tarjeia do przytomności, niestety na bardzokrótki moment. Zdążył on jedynie poprosić ich o opiekowanie się jego Mikaelem,który miał otrzymać wszystko, co zgromadziła, jako medyk, natomiast Mattiasowipowierzał zbiór, który otrzymał od Tengela. Niedługo potem zgasł, wszyscy w obudworach bardzo go kochali, był też ich dumą, każdy chciał uczestniczyć wpogrzebie wspaniałego Tarjeia.
Kaleb pozostał w Grastensholm, przystał na propozycję Daga, którypostanowił nauczyć go pisać i czytać, by ten mógł skutecznie przeciwdziałaćwykorzystywaniu i narażaniu dzieci w pracy w kopalniach. Dag powołał równieżpod sąd namiestników kopalni, w której pracował Mattias, w wyniku procesuzostali powieszeni.
Z czasem Dag, który coraz bardziej podupadał na zdrowiuzrezygnował z asesury i zajął się edukacją Kaleba na Grastensholm.
Tymczasem kontakt z Julianą - opiekunką Mikaela stawał się corazbardziej utrudniony. Are postanowił odwiedzić wnuka przebywającego w Niemczech.Pomogli mu w tym Cecylia i Alexander.
Podczas nieobecności Arego zmarł Dag. Kaleb, którego asesor zdążyłprzed śmiercią sporo nauczyć pracował jako pomocnik w sądzie.
Liv czuła się samotna, dlatego planowała otworzyć w swej częścidomu z pomocą Kaleba przytułek dla dzieci w trudnej sytuacji.
Tymczasem w Niemczech w wyniku następujących po sobie śmiercikolejnych opiekunów małego Mikaela chłopiec zniknął z oczu rodzinie zGrastensholm.

CZĘŚĆ II GABRIELLA
Córka Cecylii - Gabriella nie miała pewności siebieani urody, która cechowała jej bliźniaczego brata. Mimo to za zgoda rodzicówzaręczyła się z chłopcem imieniem Simon, którego kochała nie będąc pewna czyjest go godna. Miała skłonności do melancholii i bezpodstawnych smutków. Wraz zCecylią haftowały pięknie wszystko, co miało wejść w skład ślubnego posagupięknymi monogramami, natomiast Alexander nie szczędził pieniędzy by bogatouposażyć córę. Niestety młody oficer, który miał stać się mężem Gabrielliucieka z damą dworu do Niemiec, i ku upokorzeniu młodej panny Paladin ślubzostaje odwołany. Gabriella nie może dojść do siebie, jest smutna, zamknięta wsobie. Rodzice postanawiają, iż zmiana otoczenia dobrze wpłynie na Gabriellę, decydująsię wysłać ją do Grastensholm.
Tymczasem Mattias ukończył studia medyczne i równieżma powracał w rodzinne strony. Miał się spotkać z przyjacielem dawnej niedoli -Kalebem. Kaleb zrezygnował z posady pisarza, by oddać się pomocy dzieciom,realizacja tego idealistycznego planu była jednak bardzo trudna, bo działał wpojedynkę. Nikomu poza nim nie zależało na losie biednych, wykorzystywanychdzieci. Właśnie takiego rozgoryczonego mężczyznę, zupełnie innego niz Kaleb zdawnych lat, spotkał po powrocie Mattias.
Chory staruszek poprosił Mattiasa, by odwiedził jegownuczkę, która pomagała znanej ze skąpstwa gospodyni - młody doktor musiał zabraćstamtąd dziewczynkę imieniem Eli, która nie dosyć, że była wykorzystywana przezstaruchę to jeszcze niemalże nie była karmiona. Właśnie przyjazd Eli rozpocząłdziałanie planowany niegdyś przez Liv dom dla biednych sierot, bowiem wniedługim czasie Mattias i Kaleb przywożą do Grastensholm jeszcze dwóchchłopców.
Wówczas w Grastensholm pojawia się równieżGabriella, która wciąż walczy z wzbierającą w niej melancholią i poczuciembeznadziejności. Podczas przywitania, gdy Kaleb pokazuje jej jak urządzilipokoje dla przygarniętych dzieci dochodzi między nimi dwojgiem do pierwszejutarczki. Kalebowi wyraźnie nie podoba się postawa Gabrielli, która zamyka sięw swoim nieszczęściu nie bacząc na innych, na ich starania, by ją uszczęśliwića także na fakt iz na świecie istnieją ludzie gorzej potraktowani przez los niżona. Gabriella bez pytania została wciągnięta w prace przy dzieciach, spotkaniez mała Eli, lekką jak piórko głodzona dziewczynką wpływa kojąco na sercedziewczyny, bo pojawił się ktoś, komu jest potrzebna i pomocna.
Do Grastesholm sprowadzono w sumie czwórkę dzieci,Liv uczyła maluchy niczym w szkole. Wszystko układało się pomyślnie. Gabriellapowoli odzywała, a sromotne cięgi słowne, które niekiedy fundował jej Kalebprzybliżały ją do normalności, przestawała wówczas myśleć włącznie o sobie idostrzegała poważne uchybienia w swoim dotychczasowym zachowaniu.
Pewnego dnia Liv zwierza się wnukom, iż obawia się,że na zamku dzieje się coś dziwnego, bowiem nocą słyszy dziwne dźwięki nastrychu. Jednej z nocy w pokoju Gabrielli pojawiają się przestraszone dzieci i donoszą,iż ktoś lub coś przerażającego chodzi po strychu. Następnego dnia dziewczynadzieli się swoimi spostrzeżeniami z resztą mieszkańców zamku, wspólnie wchodząna strych, aby zbadać źródło hałasu. Okazuje się, że jest to Oline - siostraFredy sprowadzonej z Christianii przez Kaleba i Mattiasa. Okiełznanie i umycienowej wychowanki okupione jest masą wyzwisk skierowanych zwłaszcza w kierunkuGabrielli, dziewczyna nie wytrzymuje już w swojej rozpaczy, wówczas zpocieszeniem i otuchą niespodziewanie przychodzi Kaleb. Niepewnie wyznajeGabrielli swoje uczucie, nie wie jak się ona do nich ustosunkuje, międzyKalebem i Gabriellą pomimo początkowych oporów obojga nawiązuje się mocna nićporozumienia i chęć współdziałania.
Zbliża się Gwiazdka, gdy do Grastensholmniespodziewanie przybywa Simon - niedoszły maż Gabrielli. Łże, że jegozniknięcie nie było ucieczka tylko wyjazdem do chorego wuja, wie, że powrót doGabrielli pozwoli mu odzyskać rangę oficera, że Alexander może zapewnić imdostatnie życie i wtedy na powrót wróci do łask swojej rodziny, która wyklęłago po tym jak splamił jej honor. Gabriella jest jednak głucha na jego błaganiai stanowczo odmawia każdej jego prośbie, w wyproszeniu go z zamku pomaga jej ukochanarodzina.
Wizyta Simona wzrusza wrażliwa Gabriellę, dlategoLiv poważnie rozmawia z wnuczką, jest już bowiem po rozmowie z Kalebem , którygdyby nie zabraniał mu tego niski stan poprosiłby margrabiankę o jej rękę.Wszyscy obawiają się, że na taki mezalians nie zgodzi się Alexander, ale młodziwyznają sobie gorącą miłość. Są to bardzo szczęśliwe święta, nie tylko dlaprzygarniętych dzieci, ale zwłaszcza dla tej dwójki zakochanych. Postanawiająoni cieszyć się swoim uczuciem, by następnie pojechać do Gabrielsus wraz z Livi poprosić o zgodę na ślub rodziców, czyli Cecylię i Alexandra.
Podróż do Danii odbywa się na Nowy Rok. Alexandernie czyni młodym żadnych przeszkód, jest również wielce szczęśliwy, że jegocórka znalazła prawdziwą miłość i radość. A że młodzi chcieli osiedlić się wNorwegii Alexander obiecał wybudować im dom.
Po 3 latach małżeństwa Gabriella zaszła w ciążę,wówczas rozpoczęto budowę domu niedaleko Grastensholm. Pewnego dnia, gdy naGrastensholm byli tylko Liv, Are i Gabriella ciężarna dostała bóle, poródnastąpił niezwykle szybko, a słabowita zawsze matka straciła przytomność. Naświat przyszła dziewczynka wyglądająca jak niemowlęca kopia czarownicy Hanny,którą Liv pamiętała z czasów, gdy mieszkała w Dolinie Ludzi Lodu. Dziecko niebyło donoszone, jedynie przy usilnych próbach mogłoby rozpocząć samodzielneoddychanie, ale Liv i Are mając w pamięci Kolgrima zdecydowali nie pomagaćmałej. Rodzicom - Kalebowi i Gabrielli nie było dane ujrzeć maleńkiej,pochowano ją przy innych umarłych z Ludzi Lodu, Are i Liv poinformowalifamilię, że dotknięta dziedzictwem dziewczynka przyszła na świat martwa.
Utrata maleństwa wprawiła zakochanych w rozpacz,jedynym pocieszeniem było, iż mała uniknęła nieszczęśliwego życia, jakie wiedlidotknięci w ich rodzie.
Are i Liv trzymali w tajemnicy decyzję, którejdokonali, wiedzieli że była to jedyna słuszna decyzja, co nie zmieniało faktuiż oboje męczyła świadomość tego, co uczynili.
Rozwiązuje się również zagadka znaleziska, jakiegona strychu Grastensholm dokonali Kolgrim a po nim Tarjei - był to pamiętnikSilije, w którym opisane były nie tylko droga do Doliny Ludzi Lodu, ale teżmiejsce, w którym Sol ujrzała Tengela Złego. Teraz opasła księga leżała podszafa na strychu, gdzie ciężko byłoby ją znaleźć komukolwiek.
Kaleb i Gabriella zdecydowali się poprosić małą Eli,aby zgodziła się być ich córeczką, postanowili ja zaadoptować i mała sięzgodziła :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz